Od pomysłu młodego muzyka do wydarzenia na najwyższym poziomie artystycznym…

Zaczęło się bardzo niewinnie…

Festiwal zaczynał się skromnie. Właściwie od solowego recitalu Pawła Nowaka w 2003 roku. Z inicjatywy ówczesnego dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Sulęczynie, Ireneusza Kordy, w kalendarzu imprez pojawiło się “Sulęczyńskie Spotkanie Akordeonowe”. Impreza rozrosła się już rok później i przez kolejne lata odbywała się pod tą samą nazwą. 

-Dziś wydaje mnie się aż nieprawdopodobnym, że Reniek Korda zaufał mi, nastolatkowi i pozwolił na szarogęszenie się w porze letniej w jego biurze. Może właśnie tak powinny rodzić się duże wydarzenia muzyczne? Od zera, bez budżetu, ale za to z pasją, ochotą do działania i ze sprzyjającymi warunkami i okolicznościami- wspomina dyrektor festiwalu,  Paweł A. Nowak.

Skip to content